Aktualności

Wielki finał sezonu na torze

Wielki finał sezonu na torze

Ostatnie w tym sezonie zawody motocrossowe na obornickim torze zapewniły sporą dawkę emocji licznie zgromadzonym kibicom. Dodatkową atrakcją było zapewne pojawienie się na torze w charakterze zawodnika Tomasza Golloba, jednego z najlepszych żużlowców w światowej historii tego sportu. Jak podkreślał w niedzielę w Obornikach, „…w motocrossie kocha się od dzieciństwa i teraz w tym sporcie wyznacza sobie konkretne cele sportowe”.

Niedzielną rywalizację, walcząc o punkty w Mistrzostwach Polski w Motocrossie, rozpoczęły zawodniczki klasy MX Kobiet. Klasyfikację generalną, po dwóch wyścigach wygrała zawodniczka Gdańskiego AutoMotoKlubu Joanna Miller, przed Aliną Łaszcz z Pruszkowskiego Klubu Motocyklowego i Wiktorią Garbowską z Automobilklubu Gorzowskiego.

W kategorii MX1 Lic. wygrał Łukasz Lonka (Człuchowski AutoMotoKlub POLTAREX), przed Romanem Morozovem i Bartoszem Doroszem z WKM Wschowa.

Kategoria MX2 Lic. najlepszy był Igor Zienkiewicz (WKM Wschowa), przed Emilem Przystupą z Klubu Sportowego Polkowice i Piotrem Dereniem z Obornik.

Kategoria MX2 Junior to zwycięstwo Jakuba Barczewskiego z Człuchowskiego AutoMotoKlubu Poltarex, drugie miejsce Mateusza Kołodziejaka z Człuchowskiego AutoMotoKlubu Poltarex, trzecie miejsce Alexa Gutsteina z Pro Racing Team.

Kategoria MX 2 to zwycięstwo Tomasza Golloba z MKS Nekla, przed Damianem Ślugajem z MKS Nekla oraz Tomaszem Banaszakiem z Pro Racing Team.

MX1 to wygrana Radosława Matuszczaka z MKS Nekla, drugi dojechał Krzysztof Szynklewski z Motoklubu Obornickiego, a trzeci Konrad Różański z Pro Racing Team.

Wielkim finałem sezonu był wyścig z handicapem o Puchar Burmistrza Obornik Tomasza Szramy oraz okazałymi nagrodami finansowymi. Po zaciętej walce godnej rangi rywalizacji najlepszym okazał się Łukasz Lonka, przed Romanem Morozovem i Tomaszem Gollobem.

Zawody zostały zorganizowane przez członków Motoklubu Oborniki z prezesem Grzegorzem Mantykiem na czele. Oczywiście przy bezpiecznym przeprowadzeniu zawodów pracowało wielu wolontariuszy, druhów OSP, służby medycznych. Szczególne podziękowania należą się kibicom, którzy jak zawsze dopisali i cierpliwie czekali na kolejne wyścigi.