„Walentynki” w lipcu

Kocha, nie kocha, kocha, nie kocha, kocha… – miłosna gorączka opanowała obornickie Łazienki, a to za sprawą kina plenerowego i filmu o wiele mówiącym tytule – „Walentynki”.

W sobotni (19.07), letni wieczór na ekranie działo się sporo: właściciel kwiaciarni, który leczył złamane serce, niespodziewana znajomość w samolocie, dziennikarz sportowy przygotowujący materiał o dniu zakochanych. Ta filmowa bombonierka wyreżyserowana przez Garry’ego Marshalla przyciągnęła wielu oborniczan udowadniając tym samym, że od miłości nie można uciec, a w Obornikach „Walentynki” mogą przecież trwać cały rok.

W najbliższą sobotę zapraszamy na ostatni już seans w ramach Letniego Kina Plenerowego, a pożegna nas „Mroczny Rycerz” Christopher’a Nolana.