Aktualności

Pracownicy BOWY już bezpieczni

Pracownicy BOWY już bezpieczni

Nie chcemy pozwolić, aby lata poświęcone na budowanie firmy BOWA i nasze zaangażowanie zostały zniweczone przez wątpliwe moralnie działania, prowadzone pod płaszczykiem wzniosłych haseł. Dlatego zwracamy się z prośbą o pomoc w naszej walce o przetrwanie. Tymi słowami do burmistrza Tomasza Szramy zwróciło się niemal 400 zagrożonych zwolnieniem pracowników firmy BOWA Polska Sp. z o.o., pochodzących z Obornik i okolicznych miejscowości.

Dlatego też w Złotkowie burmistrz spotkał się z wójtem Suchego Lasu Grzegorzem Wojterą, a następnie z prezesem firmy BOWA Michałem Szeszułą. Desperacki apel pracowników oraz reakcja obornickich władz to wynik zaskarżenia do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Poznaniu (przez dwie rodziny sąsiadujące z firmą) decyzji środowiskowej, dotyczącej rozbudowy firmy, wydanej przez wójta Suchego Lasu.

W ostatnich dniach sprawa ta znalazła swój szczęśliwy finał. Spółka BOWA wystąpiła o zamienne pozwolenie na budowę i poinformowała sąsiadujące rodziny o zakresie rozbudowy, a także poczynionych uzgodnieniach co do funkcjonowania zakładu po zrealizowaniu inwestycji. Zainteresowani stwierdzili, że rozbudowa nie będzie stanowiła zagrożenia dla ich interesów.