Aktualności

Miasto nocą

Miasto nocą

Ciepła, majowa noc, trzy autokary, trzy wyjątkowe miejsca i wielki finał na obornickich Łazienkach – tak w Obornikach wyglądała „Noc muzeów”.

W ramach ogólnoeuropejskiej akcji, 18 maja podzieleni na trzy grupy turyści wzięli udział w „Nocnym zwiedzaniu miasta”, obejrzeli niedostępny na co dzień Młyn Dahlmana, pałac i kościół w Objezierzu oraz obornicki Rynek. Cały projekt podsumowano na Łazienkach, gdzie o północy, przy dźwiękach instrumentów dętych zespołu The Grizzlys, po raz pierwszy rozbłysła światłem pływająca fontanna na Wełnie.

W każdym z miejsc zwiedzających oprowadzali przewodnicy, którzy nie skąpili wyjątkowych historii, ciekawostek czy rodzinnych tajemnic zarówno Dahlmanów, jak i hrabiowskiego rodu Turnów. Obornicki Ośrodek Kultury przygotował też dla wszystkich uczestników grę, w której odpowiedzi znaleźć można było podczas zwiedzania.

„Dużo podróżuję, odwiedzam wiele miejsc, lecz do tej pory nie myślałem, że będę miał okazję zwiedzić moje rodzinne miasto, do tego nocą –  to naprawdę niecodzienne wydarzenie!” – podkreślał Julek, jeden z uczestników „Nocnego zwiedzania miasta”, zapewniając, że już dziś chciałby przyłączyć się do przyszłorocznej akcji.

A odbędzie się ona na pewno! Mimo że w Obornikach nie mamy jeszcze muzeum, to nasze miasto ma niepowtarzalny klimat, wiele wyjątkowych miejsc, które warto odwiedzić.

W imieniu organizatorów pragniemy podziękować serdecznie właścicielom zwiedzanych obiektów Krzysztofowi Nadstadze za udostępnienie młyna, Pawłowi Turno za umożliwienie wstępu do pałacu oraz księdzu Zbigniewowi Szlachetce, proboszczowi objezierskiej parafii, który jednocześnie wcielił się w rolę przewodnika po kościele św. Bartłomieja. Dziękujemy także Zbigniewowi Adamczewskiemu, za wyczerpującą prezentację pałacu w Objezierzu oraz ciekawy wykład, dotyczący jego dawnych właścicieli i gości. Historykowi Krzysztofowi Nowackiemu i Michałowi Magdziarzowi (synowi ostatniego kierownika obornickiego młyna oraz jego dawnemu pracownikowi) za pokazanie młyna Dahlmana oraz wspaniałą podróż w czasie, w jaką zabrali zwiedzających. Podziękowania kierujemy również do wszystkich innych, nie wymienionych z nazwiska, którzy zaangażowali się w organizację tego wyjątkowego przedsięwzięcia.