Aktualności

III Liga mężczyzn – porażka UKS TS Oborniki w meczu na szczycie.

III Liga mężczyzn – porażka UKS TS Oborniki w meczu na szczycie.

W niedzielę, 4 grudnia III ligowa męska reprezentacja UKS TS Oborniki w składzie: Jakub Strzępka, Miłosz Sobkowiak, Michał Iracki, Patryk Wołodźko i Miłosz Rogalka,  rozegrała V kolejkę, a w niej kolejno mecze z trzecią KS Stella Niechan Gniezno i drugą drużyną w tabeli LKTS Lubanta Luboń. W pierwszym meczu wykorzystując atuty własnej hali w Objezierzu UKS pokonał gości z Gniezna 8-2, porażkę odnotował  niespodziewanie Patryk Wołodźko z Jakubem Różakiem i wprowadzony w II rudzie rez. Miłosz Rogalka z Jakubem Nowakiem. 
Mimo iż pierwszy mecz wygrany został  stosunkowo pewnie, to nie można było powiedzieć tak o drugim meczu z vice liderem LKTS Lubanta Luboń, który jak do tej pory na równi z UKS TS Oborniki nie przegrał żadnego meczu.  Zarówno przed jak i zaraz po  rozpoczęciu pierwszych gier trudno było wskazać faworyta, a jednak po bardzo wyrównanych pojedynkach  wynik nie układał się po stronie gospodarzy i już po I rundzie  UKS przegrywał 1-3. Swój mecz wygrał jedynie Patryk Wołodźko, jednak nie podłamało to drużyny z Obornik i do gier deblowych podeszła bardzo zdecydowanie z nadzieją na remis 3-3, punkty z pojedynków deblowych zostały jednak podzielone i  drużyna z Lubonia była bliżej zwycięstwa prowadząc  4-2. W drugiej rundzie swój mecz wygrał Jakub Strzępka, zdobywając trzeci punkt dla Obornik, nie udało się tego dokonać Miłoszowi Sobkowiakowi, który uległ 2-3 Grzegorzowi Mizeraczykowi.  Ostatnie gry singlowe przegrał Iracki i Wołodźko. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 7-3 dla drużyny gości. Po mimo porażki zespół z Obornik nie traci jednak wiary w  rewanżowe spotkanie. 
Drużyna z Lubonia dzięki zwycięstwu awansowała na 1 miejsce w tabeli tuż za nim jest obornicki UKS ze stratą 1 pkt. do lidera. Watro dodać, iż obydwie drużyny zdecydowanie odbiegają od reszty tabeli, trzecia i czwarta w rankingu tracą kolejno 5 i 6 pkt. Do zakończenia I rundy zasadniczej zostało do rozegrania już tylko po jednym meczu.