I tak jesteśmy w finale!
Choć wydawałoby się, że telewizyjna przygoda naszej szesnastki, skończyła się w ubiegłym tygodniu, już jutro nasza drużyna wystąpi w odcinku finałowym „Bitwy na głosy”, w którym Ewa Farna zawalczy o zwycięstwo z Piaskiem.
Mimo minimalnej różnicy głosów, która przesądziła o wygranej Ewy Farnej która silnym echem odbiła się w obornickiej społeczności, Liber ze swoją drużyną podkreślają, że zdobycie trzeciego miejsca to dla nich ogromny zaszczyt. Podczas ponad dwumiesięcznej rywalizacji naszej drużynie udało się pokonać Roberta Gawlińskiego, Beatę Kozidrak, Piotra Rubika czy wyjątkowo popularną wśród młodzieży Julę. Oborniki udowodniły, że siła tkwi w jedności, a nie w wielkości.
Zobacz podziękowania Libera po zakończeniu programu
Ponadto nasz zespół jako jeden z czterech został zaproszony do udziału w świątecznym odcinku programu. W bożonarodzeniowej „Bitwie na głosy” zobaczymy również Piaska, Tomsona i Barona oraz Beatę Kozidrak.
Wszystkim rozgoryczonym ubiegłotygodniową akcją autopromocyjną TVP, polegającą na zachęcaniu uczestników gry do głosowania na zespół nr 4, przedstawiamy wyjaśnienia zaistniałej sytuacji od biura reklamy TVP (odpowiedzialnego za plebiscyt SMS). Jeśli ktoś czuje natomiast nie są one wystarczające, możliwym jest w ciągu 14 dni złożenie indywidualnych reklamacji, wraz z przesłaniem zdjęć ilustrujących smsy przychodzące i wychodzące oraz numer telefonu, a także numery SIM/USIM.