Dożynki Gminne w Uścikówcu już w najbliższą sobotę

Tegoroczne Święto Plonów odbędzie się w sobotę, 7 września w Uścikówcu.

Szanowni Państwo, przed nami Dożynki Gminne 2024. Święto Plonów to czas, aby wspólnie z obornickimi gospodarzami z cieszyć się z pomyślnego zakończenia żniw. Nie zabraknie tradycyjnego obrzędu, barwnych wieńców dożynkowych oraz akcentów muzycznych, w wykonaniu naszych, lokalnych zespołów, prezentujących najwyższy poziom artystyczny.

Nie zabraknie Obornickiej Orkiestry Dętej i lokalnych zespołów folklorystycznych – Rożnowian i Maniewiaków oraz Zespołu Tańca Ludowego przy ZS im. Adama Mickiewicza w Objezierzu. Na scenie zaprezentują się też rodzime zespoły Babki Ali i Recydywa, która podbiła serca mieszkańców gminy Oborniki, podczas ubiegłorocznych dożynek. W tym roku szykują dla nas garść znanych przebojów. Na finał będzie i czas na zabawę w rytmach tanecznych o które zadba zespół Relax.

Będą też rzecz jasna atrakcje dla dzieci i pyszności serwowane przez Koła Gospodyń Wiejskich. Wyjątkową atrakcją tegorocznych dożynek będą rejsy galarem z ulicy Wodnej w Obornikach. 

Serdecznie zapraszam do Uścikówca!

Burmistrz Obornik  
Tomasz Szrama

Popłyń na Dożynki

Nadrzeczna lokalizacja Uścikówca to nie tylko malownicze krajobrazy, ale również ciekawe możliwości turystyczne. Na tegoroczne dożynki dzięki współpracy z firmą ROBFIL Roberta Filipiaka można będzie przypłynąć Wartą! Rejsy z ulicy Wodnej odbywać będą się co godzinę, od godz. 13 do 19. Powrotne od godz. 14.30 do 20. Warto się zapisać, bo jednorazowo na pokład może wejść maksymalnie 17 osób. Rejsy są dla wszystkich! Nie ma ograniczeń wiekowych, ani sprawnościowych. Dzięki uprzejmości Pana Adama Bednarza galar cumować będzie bardzo blisko terenu gdzie odbywać będą się Dożynki.

O Uścikówcu słów kilka

Powstał prawdopodobnie w pierwszej połowie XVIII wieku jako Uścikowskie Olendry. Był więc osadą zamieszkaną przez kolonistów z północnozachodnich Niemiec i Niderlandów. Na przełomie trzeciego i czwartego dziesięciolecia XIX wieku w Uścikówku mieszkało 133 ludzi. W ostatnim dwudziestoleciu XIX wieku Uścikówiec tworzył wraz z Berdychowem i Piaskami jedną miejscowość, zamieszkałą przez 250 mieszkańców, w większości protestantów i dwóch Żydów. W 1931 roku wg danych z Drugiego Powszechnego Spisu Ludności Uścikówiec zamieszkiwało 212 osób w 30 domach. Wg danych meldunkowych z 2023 roku we wsi żyło 201 osób, co wskazuje na powolny spadek liczby mieszkańców na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci. Mieszkanki wsi działają w ramach lokalnego Koła Gospodyń Wiejskich.

Urokliwy Uścikówiec wije się wzdłuż Warty, a teren gdzie organizowane będą Dożynki Gminne znajduje się przy malowniczych stawach.  Aby tam dotrzeć należy jadąc od strony Obornik ulicą Szamotulską, skręcić w prawo i jechać dalej prosto. Teren wydarzenia znajduje się po lewej stronie, w miejscu gdzie kończy się jezdnia asfaltowa (po drodze znajdować się będą znaki kierunkowe).

https://maps.app.goo.gl/nzjSbzhVeYqqthi19 

Starostowie dożynkowi

Ceremoniom dożynkowym przewodniczą starościna i starosta dożynkowi, którzy tego dnia są przedstawicielami wszystkich rolników, dziękujących za obfitość pól i sadów.  Tę zaszczytną funkcję podczas tegorocznego święta plonów objęli Milena Kostka z Uścikowa oraz Przemysław Olszewski z Uścikówca

Starosta Przemysław Olszewski prowadzi w Uścikówcu gospodarstwo rodzinne wraz z żoną Natalią i bratem. Specjalizuje się w hodowli krów mlecznych, produkując miesięcznie 80 000 litrów mleka. Posiada też 70 hektarów roli. Pan Przemysław jest członkiem Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka. O sukcesie jego gospodarstwa decyduje w dużej mierze bogate doświadczenie, jak również otwartość na rozwój i nowe technologie. Wraz z żoną Natalią w Uścikówcu postrzegani są jako wzorowi gospodarze, kochający rodzice Nikoli, Wojtka i Witka oraz zaradni i pomocni sąsiedzi.

Starościna Milena Kostka, wraz z mężem Maciejem już od ponad dwudziestu lat prowadzi gospodarstwo rolne w pobliskim Uścikowie. Nastawione jest ono na hodowlę bydła, lecz Państwo Kostkowie uprawiają również 180 hektarów ziemi. Pani Milena to również doświadczona pani domu, mama dwójki dorosłych już dzieci, wychowanych w duchu szacunku i miłości do ziemi. Jej syn Sebastian, już dziś aktywnie uczestniczący w życiu gospodarstwa, pragnie kontynuować tradycje rodzinne i związać swą przyszłość z rolnictwem.