Komunikacja na pewno nie zniknie i broni rekordu!

Gminna komunikacja świętuje w listopadzie swoje piąte urodziny i ma się bardzo dobrze! Ostatnie (wrześniowe) dane to 28638 pasażerów, bez sieciowych biletów, czyli rekordowe dotąd 30 000 pasażerów zostało obronione. Przewoźnik zdradza jednak, że obliczane właśnie październikowe statystyki, znów szykują kolejny rekord.

Co dalej?

Komunikacja w 2017 roku, pomimo unieważnienia przetargu jest bezpieczna! – zapewnia Zastępca Burmistrza Obornik Piotr Woszczyk i wyjaśnia, że przetarg został unieważniony z uwagi na zbyt dużą cenę w stosunku do środków – wymagania, owszem były bardzo wysokie i obostrzenia pracy przewozowej, ale trzeba też pamiętać o wejściu w życie płacy minimalnej od 01.2017 i wprowadzonych zmianach w przepisach, dotyczących przetargów. Kiedyś wygrywał najtańszy ceną, teraz cena to jedynie 60% wartości w ocenie. W powtórzonym przetargu nie będziemy mieli oczywiście wpływu na te czynniki, nie zrezygnujemy też z wysokich kar i zabezpieczeń gwarancji bardzo wysokiej wykonalności kursów, nie zrezygnujemy też z systemu informacji pasażerskiej – ale na pewno zmienimy CZAS TRAWANIA KONTRAKTU, myślę do 7 lat,  uprościmy wymogi co do wozów, nie rezygnując z jakości autobusów i lekko zmodyfikujemy szczegóły co do wymaganych wymiarów, tablic i innych, nadal też preferujemy umowy o pracę, co zmobilizuje przewoźników do poszanowania kierowców (tu wysoka ilość punktów procentowych), dodatkowo punktowane będą między innymi takie czynniki jak wyposażenie wozu w klimatyzację i wiek pojazdu. Także seniorzy z kartą 60+ mogą spać spokojnie o darmowe przejazdy.

Jeżdżące dziś busy nie znikną jednak z ulic wraz z nastaniem nowego roku. By nic nie zagroziło pracy komunikacji gmina może aneksować umowę na 3-4 miesiące 2017 roku. Dobrą wiadomością jest również to, że utrzymano dotychczasową stawkę 2,83 zł netto za km, a rozmowy z dotychczasowym przewoźnikiem były konstruktywne i owocne.

Czas uzyskany pozwoli na dobre przygotowanie nowego postępowania i mam nadzieję rozpocznie się teraz rywalizacja o nowe zamówienie, do czego zaprosimy jak największą liczbę uczestników – dodaje Piotr Woszczyk.