
Chór Con Brio w Breselenz
Długi sierpniowy weekend okazał się zbyt krótki, by w pełni nacieszyć się przyjaźnią między chórami. W dniach od 12 do 15 sierpnia parafialny chór Con Brio działający przy kościele pw. Miłosierdzia Bożego, po raz kolejny skorzystał z zaproszenia i spotkał się ze swoimi przyjaciółmi z chóru Wendish Gospel Joy z Breselenz w Niemczech.
Doznania jakich tam doświadczyliśmy są zbyt głębokie i wyjątkowe, by móc w pełni je wyrazić. Dzięki naszym chóralnym gospodarzom, którzy ugościli nas w swoich domach i zorganizowali niezapomniany czas, mogliśmy po raz kolejny odczuć, że wzajemna życzliwość i uśmiech jest tym co nas ubogaca i daje motywację do życia.
Głównym punktem naszej wizyty był sobotni koncert w kościele św. Marcina w Breselenz, na którym oba chóry zaprezentowały swój kunszt artystyczny, jak również wspólnie zaśpiewały przygotowane w czasie warsztatów utwory. Brzmienia muzyki sakralnej i świeckiej wprawiły publiczność w nieukrywany zachwyt, a czasem i wielkie wzruszenie. Taka reakcja publiczności, jaki i gromkie brawa sprawiają nam chórzystom największą radość.
Swoją obecnością na koncercie zaszczycił nas Otto Schiewe, miłośnik muzyki chóralnej oraz główny inicjator trwającego od czterech lat wspólnego projektu ” Bez granic – Grenzenlos „.
Stracone w czasie śpiewu kalorie uzupełniliśmy podczas smacznej biesiady, na której wspaniałe zapachy i smaki potraw mieszały się z pięknymi dźwiękami rozśpiewanych chórzystów.
W niedzielne przedpołudnie oba chóry spotkały się w kościele katolickim w Dannenberg na mszy świętej, którą odprawił ksiądz proboszcz Jan Maczuga. Z ogromną radością mogliśmy swoim śpiewem uświetnić ten czas dla zebranych w kościele wiernych stanowiących nieliczną diasporę powiatu Lüchow – Dannenberg.
Popołudniu wraz z przewodnikiem zwiedziliśmy architektoniczną perełką – prześliczne miasteczko Hitzacker. Niezapomniane widoki z najwyższego wzniesienia górującego nad miastem pozostaną na długo w naszej pamięci.
W poniedziałkowy poranek po wspólnym śniadaniu nastąpił moment rozstania. Niejedna łza pojawiła się na naszych policzkach i niewiele brakowało, aby po raz kolejny powódź zagroziła terenom położonym nad Łabą / Elbe i Jeetzel. Ostatnim wyjątkowym momentem było uczestnictwo na mszy św. z okazji święta Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w kościele św. Agnieszki w Lüchow.
Kilkudniowy pobyt w Niemczech odbył się dzięki pomocy Księdza Zbigniewa Urnego, który nigdy nie odmawia nam swojego wsparcia. To w jego stronę kierujemy nasze szczere: Bóg zapłać.
Wspomnieć również należy o niezastąpionym Adamie Malińskim. Myślę, że bez obaw, a zarazem z ogromną satysfakcją możemy nazwać go przyjacielem chóru Con Brio. Jego perfekcyjne tłumaczenia i pomoc w umacnianiu naszych chóralnych kontaktów wymaga od nas wypowiedzenia tylko jednego słowa: dziękujemy.
Cieszymy się, że zarówno członkowie chóru, jak i dyrygenci Marcjanna Nowak i Agelika Erxleben mogą z pełnym przekonaniem stwierdzić, że muzyka jest zawsze tym co nas łączy, jeśli tylko wyrażamy w niej siebie i obdarzamy się wzajemnym zaufaniem i troską o wspólne dobro.
Muzycznym motywem przewodnim pobytu u naszych przyjaciół stał się wymowny utwór, który wielokrotnie rozbrzmiewał wśród nas.
Think of me, forget me not,
Remember me, wherever you go.
I am your and you are mine,
Remember me, wherever you go.
Myśl o mnie, nie zapomnij mnie,
Pamiętaj o mnie, gdziekolwiek pójdziesz.
Jestem twój, a ty jesteś moja,
Pamiętaj o mnie, gdziekolwiek pójdziesz.
Myślę, że jego słowa wyrażają wszystko co jest istotne w przyjaźni.
Było to już czwarte spotkanie obu chórów i życzmy sobie, by takich niezwykłych chwil było jak najwięcej.
Tomasz Misterski