Aktualności

Akcja Czerwonych Harcerzy

Akcja Czerwonych Harcerzy

1 marca obchodzimy, wprowadzone 3 lutego 2011 roku, święto państwowe, poświęcone Żołnierzom Wyklętym, czyli bohaterom antykomunistycznego podziemia. W obronie niepodległego bytu Państwa Polskiego, walcząc o prawo do samostanowienia i urzeczywistnienie dążeń demokratycznych społeczeństwa polskiego, z bronią w ręku, jak i w inny sposób, przeciwstawili się sowieckiej agresji i narzuconemu siłą reżimowi komunistycznemu… Walczyli nie tylko uzbrojeni żołnierze, ale także zwykli obywatele i harcerze.

W tym dniu należy wspomnieć także o tym co w okresie powojennym działo się na terenie miasta i gminy Oborniki. Lata 1945 – 1955 to wytężone działania Urzędu Bezpieczeństwa, którego główna siedziba mieściła się w byłym hotelu Wernera, w miejscu dzisiejszej Komendy Powiatowej Policji w Obornikach. W sprawozdaniu Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa w Obornikach z dnia 7 stycznia 1946 roku czytamy, że w powiecie było 138 informatorów, a w więzieniu UB, znajdującym się w piwnicach hotelu znajdowały się 24 osoby.

25 marca 1946 r. aresztowani zostali czterej harcerze w wieku 16 – 18 lat, którzy jak podają raporty Urzędu Bezpieczeństwa żółtą farbą zamalowali okna w PPR, tablice z godłem państwowym przy gminie i przy MO. Na pomniku poległych radzieckich i polskich zamalowali farbą żołnierza Radzieckiego, a z drugiej strony pomnika napisali niech żyje AK. Dodatkowo na oknach Gimnazjum wymalowali swastyki.  Do całej akcji doszło 24 marca, UB postawiło na nogi wszystkich swoich agentów. Sprawców wykryto w ciągu dwóch godzin. Byli to Jerzy Chremnpiński ,mieszkający przy ulicy Dworcowej 63, Bronisław Kuligowski z ulicy Kopernika 17, Marian Gaertner z ulicy Dworcowej 7 i Henryk Konieczny z ulicy Łukowskiej 14. Tuż przed aresztowaniem Jerzy Chrempiński uciekł. Zatrzymani chłopcy przyznali się do winy. Tak naprawdę harcerze nie użyli żółtej farby tylko czerwonej i nie malowali swastyk, ale orła w koronie. Raporty UB wspominają te wydarzenie jednak zupełnie inaczej.  

 Jak wspominał uczestnik tamtych wydarzeń Marian Gaertner, UB nie przebierało w środkach w trakcie przesłuchań używając siły i wszelkich innych znanych ubeckich metod. Akcja tzw. „czerwonych harcerzy” była jedną z najbardziej spektakularnych w mieście. Tym bardziej ważna, że pokazująca słabość nowego systemu.

Krzysztof Nowacki

 

Dziś (1.03) harcerze z 4 szczepu „Wilcza Brać” zapraszają na uroczyste obchody Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych.

W programie:

 godz. 17:15 msza św. w intencji Żołnierzy Wyklętych w Kościele pw. Miłosierdzia Bożego

godz. 18:00 przemarsz pod Zespół Szkół przy ulicy Obrzyckiej

godz. 18:20 uroczyste obchody (składanie kwiatów i zniczy)