Aktualności

Sportowy weekend za nami

Sportowy weekend za nami

Rundę rewanżową rozpoczęli w minioną sobotę piłkarze ręczni SKF KPR Sparta Oborniki. Rywalem oborniczan był wicelider tabeli USAR Kwidzyn. Podopieczni Jacka Okpisza bardzo dobrze weszli w to spotkanie zdobywając kolejne bramki i w 15 min meczu Sparta prowadziła 9:4. Niestety od tego momentu goście zaczęli odrabiać straty i po pierwszej połowie na tablicy wyników był remis 13:13. Pierwszą bramkę w drugiej połowie zdobyli co prawda goście, ale szczypiorniści Sparty mieli wielką ochotę na sprawienie niespodzianki i pokonanie wicelidera tabeli. Na tablicy wynik zmieniał się niczym w kalejdoskopie raz prowadzili gospodarze, a następnie goście. Na dwie minuty przed końcem spotkania na tablicy wnyków ponownie widniał remis 21:21, jednak na kolejne dwie bramki drużyny z Kwidzyna oborniczanie odpowiedzieli jedną i przegrywali 22:23. Ostatnia minuta meczu to ponownie dwa trafienia gości i jedno Spartan. Mecz ostatecznie zakończył się zwycięstwem gości 25:23. Bramki dla Sparty zdobywali: Jan Okpisz – 7, Hubert Narożny – 7, Maciej Konieczny – 3, Dawid Mysiak – 2, Filip Kwiatkowski – 2, Jan Czaprański – 2. Aktualnie Sparta po 12 kolejkach spotkań zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli I ligi.

Remisem zakończyło się spotkanie KS Futsal Oborniki w III lidze futsalu. Podopieczni Mikołaja Wicbergera 1:1 zremisowali z ICEA Futsal Poznań. Bramkę dla drużyny z Obornik zdobył Szymon Turostowski. Do borykającej się z kłopotami kadrowymi drużyny powrócili dwaj jej do niedawna podstawowi zawodnicy Mikołaj Siwecki i Marek Majchrzak. Remis to w dużej mierze także zasługa bramkarza oborniczan Seweryna Sawińskiego, który dwoił się i troił żeby uchronić swój zespół przed utratą drugiej bramki.

Porażkę podczas gali Babilon MMA 27 zanotował oborniczanin Fabian Łuczka. W kategorii wagowej 65,8 kg młody zawodnik z Obornik zmierzył się z doświadczonym 41 letnim Robertem Sakowskim. Po walce rozegranej na pełnym dystansie, sędziowie jednogłośnie zdecydowali że zwycięzcą został Robert Sakowski. Dla Fabiana który zdobywa doświadczenie w zawodowych walkach MMA był to bardzo trudny pojedynek, bowiem jeszcze kilka dni przed walką zmagał się z choroba która miała wpływ na jego przygotowanie motoryczne do tego pojedynku.