Dożynki coraz bliżej

Tegoroczne Dożynki Gminne odbędą się 8 września, w Chrustowie! Tę decyzję potwierdzono podczas ostatniej, przedwakacyjnej narady sołtysów. Co warto już dziś wiedzieć o Chrustowie?

Nazwa wsi pochodzi od malowniczych nadrzecznych gąszczy i zarośli, zwanych dawno temu chrustem. W średniowiecznych dokumentach pojawiała się także jako Chrostowo. Pierwsza źródłowa wzmianka o Chrustowie pochodzi z roku 1388. W tym czasie było ono częścią dóbr klasztoru joannitów poznańskich. W XV i kolejnych wiekach wieś przejmowały w dzierżawę – wraz z przyległym do niej folwarkiem – różne osobistości. Widocznie w owym czasie była to miejscowość dość atrakcyjna, skoro 7 listopada 1572 roku przeniósł tu swoje obrady z Poznania, gdzie szerzyła się zaraza, Sejmik Dzielnicowy. Z dużo późniejszych źródeł dowiadujemy się, ile dokładnie wieś miała mieszkańców i domów. I tak w 1845 roku, gdy była ona własnością rządu pruskiego, liczyła 132 osoby i 11 domów; pół wieku później mieszkało tu 149 osób w 14 domach, a ponadto 100 osób w 5 domach folwarku. Dziś zameldowanych jest tutaj 355 mieszkańców, lecz jak mówi sołtys Lucyna Chudzicka ich liczba stale wzrasta.

W okresie międzywojennym XX wieku Chrustowo znane było w okolicy z wzorcowej hodowli bydła czarno – białego rasy nizinnej, którą prowadził Niemiec Armin Dietsch. Po wojnie hodowano bydło w Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej. We wsi jest sześcioklasowa Szkoła Podstawowa z oddziałem przedszkolnym, zbudowana w latach 60. Nie ma na miejscu kościoła; swego rodzaju osobliwością jest to, że zachodnia część wsi należy do parafii w Popówku, a wschodnia – do parafii w Objezierzu.

Na zrekultywowanych po eksploatacji 10 ha gruntów utworzono stawy rybne, które służą wędkarzom i miłośnikom rekreacji.

Więcej o tej malowniczej miejscowości przeczytasz również w ubiegłorocznym wywiadzie z sołtys, Lucyna Chudzicką, którego udzieliła „Naszym Obornikom”, nie spodziewając się jeszcze, że zostanie gospodynią tegorocznych dożynek.